Legenda mówi, że istnieje wśród nas istota wszechmocna, która swoją urodą zabija każdego kogo ma na swojej drodze.
Poznałam jej historie.[]
- Cześć Alia.
- Cześć Susan.
- Idziemy razem do szkoły?
- Możemy - I poszły razem. Pierwszą lekcją Alii była plastyka. Kolejnymi były muzyka, geografia, polski, matematyka, historia, itp. Lekcją ostatnią był w-f. Dziewczyna ze swoim chłopakiem Odem szła w stronę szatni, gdy nagle powiał chłodny, zimowy wiatr.
- Robi się zimno. Przytul się do mnie, będzie ci cieplej. - Więc się go posłuchała. Rozdzielili się za zakrętem i poszli do swoich szatni, by przebrać się po w-f. Umówili się, że za 10 minut się spotkają. Kiedy dziewczyna wyszła z szatni, nie mogła znaleźć swojego chłopaka, więc poszła do męskiej szatni, a tam znalazła zakatrupione ciało swojego chłopaka. Jego narządy były oddzielone od ciała - mózg tam gdzie stopy, serce w miejscu mózgu. Wszędzie pełno krwi. Dziewczyna tak się przeraziła, a zarazem tak zmartwiła odejściem chłopaka, że powiesiła się na jego jelicie.