Witam. Jestem Tomek. Kilka dni temu szukałem sonica.exe (gry o tej słabej creepypascie), ponieważ szukałem czegoś co mnie przestraszy. Pobrałem grę w nadziei, że to nie wirus i że będzie działała.
Ważyła niewiele tylko 8 megabajtów. Zainstalowałem i podekscytowany (moja pierwsza gra horror :D) uruchomiłem. Widziałem intro wszystko było normalne na ułamek sekundy (mierzone stoperem) pojawiła się piękna mordeczka sonica.exe. Zobaczyłem wtedy pierwszą dziwną rzecz. Mianowicie Tailes wyglądał tak jakby już został zabity przez sonica, Knuckels był czarny (nie jestem rasistą), a z jego oczu leciała hiperrealistyczna kreff .Zacząłem się śmiać , przestałem nagle ponieważ zamiast eggmana byłem tam ja. Przestraszyłem się nie na żarty ale po chwili przypomniałem sobie, że mam na komputerze moje zdjęcia, a gra pewnie je wrzuciła zamiast eggmana żeby mnie przestraszyć i nawet nieźle autorowi to wyszło. Uspokoiłem się i wybrałem Tailsa. Wszystko było normalne aż do czasu gdy wybrałem eggmana (siebie) i gra przeskoczyła nagle w tryb 3D. Byłem w moim pokoju który cały czas powtarzał się gdy biegłem w przód gdy wreszcie dotarłem do końca zobaczyłem Sonica który stał w kuchni jednak nie sonica.exe tylko zwykłego radosnego jeża. Ucieszyłem się i podbiegłem do niego jednak zmienił się nagle w sonica.exe i zabił postać. Wtedy usłyszałem krzyk dobiegający z kuchni szybko odbiegłem od kompa i ruszyłem do kuchni. Zobaczyłem tam moją matkę która leżała bez tchu na ziemi z odciętą głową. Ujrzałem Sonica, który szepnął "kto następny?" i zniknął. Zadzwoniłem po policję oraz po karetkę.Wczoraj zadzwoniła do mnie policja i powiedzieli mi, że mój brat zginął i tak samo miał ucietą głowę...